Pogoda na zewnątrz nie nastraja optymistycznie, a tęsknota za latem odwrotnie proporcjonalna do słupka rtęci na termometrze. Czujecie to samo? Warto więc zafundować sobie krótką, kulinarną podróż do słonecznej Italii, móc rozkoszować się przysmakiem z dodatkami rodem z pięknych, słonecznych okolic i chociaż na chwilę zapomnieć o widokach zza okna i panującej aurze.
Kuchnia wegańska to bez wątpienia bogactwo wielu ciekawych smaków i połączeń, zwłaszcza jeśli chodzi o desery, których ostatnimi czasu pojawiło się tu bardzo dużo. Od szarlotki przez ciasteczka z amarantusa, pralinki orzechowe aż do muffinek z komosy ryżowej czy też kaszy jaglanej- jest w czym wybierać, ale po fali słodyczy przyszedł czas na coś wytrawnego. Wege obiady to również przepyszna opcja. Miałam okazję zachwycić się nimi podczas ostatnich wakacji w Green Peas- jednej z warszawskich restauracji, którą teraz każdemu polecam. Jednak jeśli chodzi o przygotowanie takich posiłków w domu- to wyzwanie zostawiam sobie na później, a póki co pozostanę tradycjonalistką bo nie jestem w stanie odmówić sobie niektórych smakołyków, a szczególnie ryb.
Dzisiaj króluje ukochany łosoś w iście doborowym towarzystwie, które wcale nie jest przypadkowe. Pierwszy powód takiego doboru składników już poznaliście- chwilowa ucieczka do krainy pełnej słońca, którego teraz tak bardzo brakuje. Drugi- przygotowanie na zimę i wzmacnianie odporności. Kwasy tłuszczowe omega 3, których źródłem są ryby, witamina C zawarta w pomidorach oraz cenne bakteriobójcze właściwości rukoli to połączenie wspomagające barierę ochronną naszego organizmu, tak niezwykle ważną w czasie pogodowych kaprysów. Do tego szklanka zielonej herbaty i mamy połączenie idealne- Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem.
Porcja ze zdjęcia to 233kcal w tym 20,2g białka, 12,4g tłuszczu oraz 10,7g węglowodanów.
SKŁADNIKI:
- 1 małe jajko
- 2 białka
- 10g pomidorów suszonych
- 30g rukoli
- 40g łososia wędzonego
- 125g pomidora
- sól czosnkowa
- pieprz
- oregano
- bazylia
PRZYGOTOWANIE:
- Pomidory suszone, łososia oraz rukolę drobno pokroić- całą porcję lub część zostawić do podania
- Jajko i białka rozmieszać za pomocą widelca lub trzepaczki
- Dodać pokrojonego łososia, pomidory, rukolę oraz przyprawy i zioła i ponownie wymieszać
- Mieszankę wlać na rozgrzaną patelnię, najlepiej teflonową
- Po około 2-3 minutach przekręcić omlet na drugą stronę i smażyć jeszcze chwilę
- Usmażony omlet przełożyć na talerz i podawać ze świeżymi pomidorami i pozostawionymi dodatkami
Miłego dnia!
Nic dodać nic ująć, pyszny wysokobiałkowy posiłek z dużą dawką DHA (kwasu omgea 3 z łososia, który wzmacnia serce i odporność)
OdpowiedzUsuńCzujemy, czujemy tak samo jak Ty ;) Omlet wygląda mega apetycznie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtak tu kolorowo, że aż nie czuje nadchodzącej zimy!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :D a łososia uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuń