środa, 25 marca 2015

Fit nutella po raz drugi i pomysł na zdrową przekąskę z GoodFood

Wiosna to czas wprowadzania zmian i walki o piękną plażową sylwetkę. Mimo dużej motywacji, dla niektórych, rozstanie z niezdrowymi nawykami może okazać się jednak bardzo trudnym procesem. Jak przez niego przebrnąć? Z pomocą słodyczy, ale tych bogatych zdrowe tłuszcze, witaminy i naturalne składniki.


Przepis na nutellę pojawia się u mnie już drugi raz. Pierwsza wersja (KLIK) to bardzo dokładne odwzorowanie produktu pod względem smaku i składu, ale z mniejszą wartością kaloryczną i bez zbędnych dodatków. Wersja dzisiejsza zawiera jeszcze mniej kalorii i choć nie jest tak podobna do oryginału to zachęca doskonałym składem i ciekawym smakiem. 

sobota, 21 marca 2015

Waniliowy omlet jaglany z bananem

No i znowu mamy weekend, czyli dwudniowe święto pysznego i zjedzonego bez pośpiechu śniadania. Po intensywnym tygodniu to dla mnie wręcz obowiązkowy rytuał, którego nigdy nie pomijam. Musi być powoli, zdrowo, a przede wszystkim smacznie, ale kiedy gotujemy z użyciem kaszy jaglanej to nie może być inaczej.


Zauważyłam, że ostatnimi czasy wzrosło zainteresowanie przepisami, których głównym składnikiem jest kasza jaglana. Przyznam, że niezmiernie mnie to cieszy, bo jak widać wiecie co dobre! W związku z tym mam dla Was kolejny jaglany smakołyk, który z pewnością umili wiosenne poranki.

wtorek, 17 marca 2015

Pasta z jajkiem i awokado oraz słów klika na temat wafli GoodFood

Dzisiaj na tapetę bierzemy awokado. Ten nietypowy owoc wzbudza sporo kontrowersji. Jego dużą kaloryczność z pewnością rekompensuje bogactwo cennych składników, lecz nie każdy docenia ten dość specyficzny smak i omija awokado jak najszerszym łukiem, a to błąd! Wcale nie jest tak trudno się z nim zaprzyjaźnić. Jak to zrobić? Mam jeden dobry sposób.


Drugim bohaterem dzisiejszego wpisu są wafle extra cienkie od firmy GoodFood. Jakiś czas temu miałam przyjemność zostać wybrana jako jeden z ich testerów, co niezmiernie mnie ucieszyło, gdyż produkt ten często gości w moim menu. Znając jakość firmy spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego i zdecydowanie się nie zawiodłam.

sobota, 14 marca 2015

Orzechowe placuszki jaglane z piekarnika

Zapewne nieraz jedliście wszelkiego rodzaju placki, placuszki czy też naleśniki. A czy kiedykolwiek próbowaliście je upiec zamiast smażyć? Zajmie to może nieco więcej czasu, ale zdecydowanie "gra jest warta świeczki".


Kasza jaglana zdecydowanie należy do moich ulubionych. Doskonale sprawdza się w wersji wytrawnej- z mięsem, warzywami, twarogiem, ale jeszcze lepiej smakuje na słodko. Jeśli próbowaliście muffinek (KLIK) lub brownie (KLIK), to zapewne coś o tym wiecie, a jeśli należycie do grona osób, które jeszcze nie rozsmakowały się w jaglance, to mam nadzieję, że za sprawą dzisiejszego przepisu pomogę Wam to zmienić.

niedziela, 8 marca 2015

Nieziemsko pyszny deser bananowo-czekoladowy

Z okazji dzisiejszego święta przybywam z nieziemsko pysznym, słodkim deserem. Jednak bez obaw! Mimo słodyczy to idealny dodatek do zdrowego jadłospisu i przyjaciel smukłej sylwetki. Takiej przyjemności nie można sobie odmówić, a tym bardziej dzisiaj!


Niedziela to u mnie standardowo dzień zdrowych słodkości, czyli dziedziny kulinarnej, którą zdecydowanie lubię najbardziej. Wcale nie trzeba się długo głowić i trudzić, żeby przygotować coś nieziemsko apetycznego a przy tym korzystnie wpływającego na nasz organizm. Zresztą, chyba już kiedyś o tym wspominałam... (nie żeby w każdym poście).


poniedziałek, 2 marca 2015

Śniadaniowe inspiracje, czyli crunchy orzechowe

Śniadanie powinniśmy dobierać tak, aby sama perspektywa rezygnacji z niego była niewyobrażalną stratą. Z pewnością trudno sobie to wyobrazić, kiedy do naszego menu wkradła się monotonia, ale mam na to pyszny, orzechowy sposób.

Wiele razy powtarzałam, że nie wyobrażam sobie dnia bez śniadania. Dla mnie nie ma żadnych wymówek- mogę nie zrobić innych rzeczy, ale ten pierwszy posiłek jest u mnie koniecznością i zawsze staram się jak najlepiej go celebrować. Przez długi czas była to u mnie owsianka, którą nadal wielbię, ale zaczęłam też szukać czegoś nowego i tak oto powstała następna, po Belriso (KLIK) i budyniu (KLIK), receptura z serii "nie kupuję- robię w domu".